Moda na czarne meblościanki

Moda na czarne meblościanki

Do tej pory meblościanki kojarzyły nam się z drewnianą konstrukcja skupiającą wiele szafek, oczywiście jak najbardziej praktyczną, bo można w niej sporo pomieścić. Dzisiaj modne są znowu meblościanki, ale jakże różniące się od tych, które znamy ze starych zdjęć. Meblościanki vintage były wysokie, najczęściej w niskich mieszkaniach sięgały sufitu, dodatkowo były rozciągnięte na całą ścianę. Dzisiejsze mają o wiele mniej bryłowaty kształt. Są płaskie. Nie są takie wysunięte na pomieszczenie, są o wiele niższe i o wiele delikatniejsze. Na przykład, o ile wcześniej normą była szerokość metra i trzydziestu centymetrów, tak dzisiaj zostało to zmniejszone do dziewięćdziesięciu centymetrów, a czasem nawet mniej. Meblościanka jest długości mniej więcej połowy wcześniejszej i jest niższa. Szczególnie teraz modne są czarne meblościanki, zamiast typowych dębowych. Czarne, bo pasują do eleganckich wnętrz z klasycznymi meblami, poza tym czerń jest bardzo dobrym kolorem, jeśli chodzi o wnętrza takie jak salon, a chyba nigdzie indziej nie stawia się już takich mebli. Jeśli już mamy takie w mieszkaniu, to najczęściej w salonie. Do takich mebli pasuje skontrastowane białe wyposażenie, bardzo dobrze komponuje się szczególnie w jasnych wnętrzach, przy równoległych takich samych, ciemnych lub czarnych akcentach.